Czarna Kawa
Komentarze: 0
Zapach kawy, uczycie senności,
pragnienie ciepła, dotyku,
miłości,
Pełen zadumy,
patrzę na Ciebie nieprzytomnymi oczyma,
już nie kawą,
lecz Tobą świat mi pachnieć zaczyna,
widzę morzę w ogrodzie,
na morzu róże,
falując kłaniają się,
widząc Twą piękną buzię,
usmiechasz się do każdej z osobna,
a po trawie,
stopa lekko bosa,
stąpa nadobna,
rosa zdobi ją lsniącym srebrem,
A Ty kroczysz dumnie,
oczy są Twym berłem,
Już nie księżniczką jesteś lecz królową,
do końca życia,
mego osłodą,
Wyciągam już rękę,
na trawie Cię położę...
- Czy coś jeszcze dla pana?
po chwili wahania...
- Drugą kawę proszę.
Dodaj komentarz